Rozwiązanie konkursu „Pod dobrym Aniołkiem” 🙂

Anielski Tarot Dr. Doreen Virtue powędruje do jednej z naszych klientek.

– rodzaje magii.

Występuje w dwóch zestawach – czarnym i białym, albo szarym.   Można pokusić się o porównanie magii, do szklanki czystej wody i filiżanki z mocnym espresso. Woda z dodatkami (kawa, zioła, soki, albo błoto) nadal pozostaje wodą, ale zmieni zastosowanie.  Wybór, „co z czym i jak”,  zależeć będzie od naszych potrzeb oraz świadomości „czego pragniemy i oczekujemy”…

Urok, czar, czarowanie, intencja, rytuały.         Może to wyłącznie twór wybujałej ludzkiej wyobraźni, fantazja, przesąd, zabobon, rodzaj wierzeń, siła religii, siła sugestii, bądź sama esencja natury – dziś ignorowana i sprowadzana do roli przesądu ?  

Zadaliśmy klientom Alchemika i czytelnikom bloga pytanie; Czym różni się magia biała od czarnej i czy istnieją magie pośrednie – szare? Jesienne klimaty, Słońce w znaku Skorpiona i zbliżające się wtedy sabaty; Samhain, polskie Dziady, Halloween itp, idealnie współgrały z tematyką konkursu. Ku naszej radości  pojawiło się kilka ciekawych odpowiedzi, które nadesłaliście pocztą elektroniczną i na Facebooka, od skomplikowanych, po króciutkie i całkiem zabawne przemyślenia: że magia to czas kiedy jest się dzieckiem, a pieniądze biorą się znikąd 😉

Jak zwykle wypośrodkowaliśmy, żeby było przejrzyście i nie nazbyt skomplikowanie.

Z lekkim opóźnieniem, ale informujemy, że konkurs rozstrzygnięty a Aniołkowa nagroda wybrana 🙂

Z pośród kilku prac wybraliśmy tę która według naszym odczuciu zasługuje zarówno na publikację  jak i nagrodę. Zwyciężczyni wybrała dla siebie karty; „Anielski Tarot” Dr Doreen Virtue. Praca nam się spodobała i sądzimy, że jest to zwięzłe opracowanie oraz trafne wyłuszczenie „magicznych” różnic, a nawet proste zaklęcie miłosne.  Jeśli nawet są wątpliwości co do granic pomiędzy magiami, oraz regularnych odstępów pomiędzy magicznymi „kolorami” i intencjami Maga, Kapłanki, to owa praca ładnie i przystępnie definiuje owe różnice i rozkłada na czynniki łatwo przyswajalne 🙂

(Link do artykułu konkursowego „Pod dobrym Aniołkiem”)

Autorka nadesłanego tekstu i zwyciężczyni konkursu – Patrycja Szeliga

MAGIA

Czarna  magia – jej  celem  jest  zdobycie  władzy  nad  otoczeniem, wykorzystanie  innych  ludzi  dla  własnych  celów. Stosuje się  odpowiednie  rytuały  i  zaklęcia w celu przywołania do  pomocy  duchów  i  demonicznych  bytów  ze  świata  astralnego  lub  bez  ich  pomocy, siłą  własnej  woli, manipuluje się obiegiem  energii. Czarna magia ma na celu  zapanowanie  nad  inną  istotą  w  danej sferze  np. duchowej. materialnej, emocjonalnej. Magii tej zawsze towarzyszy wyniszczanie  i  cierpienie  ofiary. Wprowadza ludzi w mroczny i niebezpieczny świat. Często odbiera nam nie tylko energię, ale również kontrolę nad naszym ciałem i duszą. Dla osób wtajemniczonych i przestrzegających zasad czarnej magii może być ona pomocna w poruszania się po mrocznej sferze. Osoby takie mogą ją wykorzystywać do odsyłania z życia złych duchów i demonów oraz do odszukiwania tych, którzy rzucili klątwę.

Biała  magia zawiera w sobie klucz do wnętrza ludzkiego uduchowienia. Jej celem jest  rozwijanie  w  człowieku szlachetnych  cech  charakteru, które pomagają mu w  drodze  do  boskości   oraz przynoszą mu radość i powodzenie. Biała magia pomaga doskonalić nas samych oraz innych  duchowo. Jest wykorzystywana do pracy nad sobą i rozwojem własnej istoty. Przynosi nam obfitość w danym aspekcie życia np. w miłości. Jej podstawą jest mądrość. Rozwija  postrzeganie  pozazmysłowe a także wykorzystuje potęgę medytacji. By dobrze posługiwać się białą magią potrzebna jest koncentracja, wyciszenie oraz stabilizacja psychiczna. Biała magia pomaga odnaleźć sens naszego życia.

Magia szara także istnieje. Jej istotą  jest  osiąganie  własnych  celów  bez  krzywdzenia  innych. Nie ma w tym przypadku cierpienia  innych, lecz manipuluje się zdarzeniami oraz  nagina się rzeczywistość  do  własnych  pragnień. Szara magia posługuje się negatywnymi energiami dla dobrych celów np. rzucenie zaklęcia, aby pomóc komuś w potrzebie. Uprawiana jest z nadzieją na dobre rezultaty. Czasami jednak może być mieszaniną magii czarnej i białej w celu osiągnięcia jakiegoś skutku.

Z magią mamy do czynienia praktycznie na każdym etapie naszego życia i nie zdajemy sobie nawet z tego sprawy. Ponieważ magią są także nasze myśli, przekonania, obawy i pragnienia. Spełnienie ich zależy od tego ile uwagi w nie włożymy.

Na pewno każdy z nas słyszał o „ spojrzeniu złym okiem” od którego np. dziecko zaczynało chorować. „Złe oko” to czyjaś zazdrość, życzenie, aby nam się źle wiodło. Na ogół „złemu spojrzeniu” nie towarzyszy nic poza wewnętrznym życzeniem zazdrosnego człowieka, jednak często szkoda zostaje wyrządzona.

Jeśli chodzi o formy celowego działania przez źle życzące osoby, typowe posługiwanie się czarną magią, to zdecydowanie tego odradzam i ostrzegam. Raz rozpętane złe moce mogą z łatwością ugodzić tego, kto je wywołał. Przywoływanie złych sił nie jest i nie powinno być zabawą. Do wszelkiej magii należy podchodzić z szacunkiem, a do magii czarnej z wyjątkowym wyczuciem i respektem. Najlepiej w ogóle się do niej nie zbliżać. Ktoś, kto raz się o nią otrze, jest już zawsze podatny na różne jej wpływy.

Dla uzyskania odporności na wszelkie złe uroki, odstraszania złych mocy możemy stosować zioła. Poprzez dotykanie lub trzymanie w pomieszczeniu. Zbierają one złe wibracje i nie dopuszczają ich do człowieka. Można używać także soli oraz przygotowanych amuletów. Złe fluidy możemy obmywać z siebie wodą lub poprzez okadzanie i palenie świec. Wszystko to należy robić z odpowiednią intencją i wiarą. Potęga umysłu jest najsilniejszą władzą. Dla mnie osobiście najlepszą i najsilniejszą metodą jest tworzenie ochronnej kuli wokół siebie, wypełnionej światłem, boską energią. Tworzy się ją poprzez wizualizację, afirmację. Dzięki mojej kuli jestem chroniona w każdej chwili i w każdym miejscu. Żadna zła energia nie wkroczy w moją bezpieczną strefę.

Na koniec podaje przyjemny, pachnący rytuał na zdobycie miłości 

Potrzebne składniki:

-7 czerwonych róż

-3 laski cynamonu

-łyżka cukru

– woda

-mydło neutralne

Zabieg można wykonywać o jakiejkolwiek porze dnia, w siedem kolejnych piątków. Stosować raz w roku. Płatki róż należy gotować w wodzie z cynamonem i z cukrem przez godzinę. Ostudzić. Można połączyć z mydłem lub najpierw wymyć się mydłem a następnie obmyć się miksturą. Nie moczyć głowy. Nie używać ręcznika, niech ciało wchłonie magiczny wywar. Teraz można wyruszyć pachnącym i czystym na podbój miłosny 🙂