Wenus w objęciach Skorpiona

Wenus w objęciach Skorpiona.

Cesarzowa Wenus

Dać się uwieść w mroczne krainy Hadesu.

 Wenus w znaku Skorpiona (na wygnaniu.)
Czy to fajnie. Czy nie fajnie ?
Na pewno nie nudno. CIEKAWIE.
Jest Wodzenie na pokuszenie. Jest ciekawie.
Plusy takiej Wenus w horoskopie urodzeniowym?
Będzie kobietą piękną i zmysłową (być może taką jak zmarła nie tak dawno. Ania Przybylska, posiadaczka Wenus w znaku Skorpiona), pełna fantazji i czarownej kobiecości. Niesamowita zmysłowa, piękna.
Wchodzi, uśmiecha się, i co się dzieje ?

Tarot Night Sun
Karty pochodzą z talii NIGHT SUN kliknij w obrazek

Magia, Po prostu – Magia.
Feromony, szaleją, krążą w powietrzu, panowie zahipnotyzowani, marzą o o niej, ale nie tylko z powodu jej niewątpliwej urody, są onieśmieleni, tracą głowę …..
Wenus w znaku Skorpiona, to miłosna jutrzenka i gwiazda wieczorna, noc i fatum w jednym (niczym podroż w czasie ze wschodu na zachód, teleportacja ) którą zapamięta się na wieki wieków…. i, chciałoby się dodać, amen (bez względu na szczegóły dalsze i późniejsze konsekwencje skorpionicznego zauroczenia).
Kobieta Sfinks, kobieta zagadka – za wiele się o niej niej nie dowiecie i o jej miłości. Anioł. Gwiazda nocy. Nieodgadniona. Być może fatalna, fatalizowana, albo zdradzana (też się zdarza z tym położeniem Wenus).
Styl w sztuce to; Surrealizm i wszystko co „brzydkie” szare, dziwaczne, wykrzywione, sprośne, albo piękne inaczej. Pociągające, pełne dziwnych sprzeczności. itp. A muzyka ? Może gotyk, psycho-coś tam, Love metal … itd. Ewentualnie Carmen Bizeta, czy Poławiacze pereł, albo Upiór w Operze. Może, też – mój ulubiony film; Śniadanie na Plutonie (polecam)
Wenus, piękna daleko od domu, na wygnaniu.
Jak na wygnaniu, to gdzie jest miejsce na jej tradycyjną Byczą, wenusjańską kobiecość?
„Kobieta na krańcu świata”. Martyna Wojciechowska spotyka same takie dziwaczne (dla nas) przypadki wenusjanek.
Czy oznacza to, że reprezentuje „upadłe”, fe paskudne kobiety, amoralne prostytutki, sprzedajne uliczne dziewki, że to miłość na skraju – przepaści; brudna, jadowita, zawistna, zaborcza, zazdrosna – namiętna i pożerająca zmysły, kupiona za pieniądze. „On nie kocha mnie, ale moje miliony”.   
Ona nie kocha go, a potrzebuje jego kasy i „klasy”?

Która, z kobiet (w swej wczesnej młodzieńczej, niewiedzy jeszcze) nie marzy o miłości – „ciekawej”, takiej rzec by można – nie banalnej, nie nudnej, tajemniczej, o takiej właśnie fascynującej zmysły.
Może, poza tylko niektórymi znakami zodiaku, kilkoma powietrznymi, kilkoma ziemskimi …. Byk, Waga, Panienka, Koziorożec…może też, nie wejdzie do takiej bajki.
Wenus w Byku, ta che i musi wiedzieć na czym stoi; bezpieczna, kochana, szanowana, doceniona, dopieszczona, bezpieczna w tej „byczej bajce” i stabilna jak zamknięty sejf.
Nie marzą jej się lochy i miłość z Upiora z Opery
O nie.
Wenus w Byku zawraca do bezpiecznej przystani przy boku tego, który śpiewa dla niej;
(…) Nie mów o ciemności
Zapomnij, co to lęk
To ja na twe wezwanie
Już nic ci się nie stanie
Dam ci klucz wolności
Kochana, otrzyj łzy
To ja u twego boku
A to oznacza spokój (…)

„Dam ci miłość, jak się daje PEWNOŚĆ”… la la (trwa refren piosenki)

Wenus i miłość w Skorpionie, jest inna, jest intrygująca, ciekawa, głęboka, zagadkowa i pełna pasji .

Kilka przykładów filmowych, książkowych i mitologicznych >> literatura, film, mit, piosenka.

Miłość w Masce.
„Co się za tym kryje, co skrywa ta maskarada”.
Kolejny przykład skorpionicznej afektacji, to Anna Karenina i namiętna miłość i seks z Wrońskim; – więc to jest miłość, tak wygląda? (mówi do siebie, niż do niego, raczej w akcie miłosnego zapomnienia)
Hajo Bnshaf pisze o tym umiejscowieniu Wenus; – niesamowita uwodzicielskość…. głęboka i namiętna – dodam, że fascynująca jak droga do piekła usłana obezwładniającym aromatem kwiatów Plutona Hadesa;

Kolejny mit jakże ważny dla tej kombinacji tranzytowej.
„Kora jako jeszcze młodziutka dziewczyna w słoneczny dzień bawiła się wraz z nimfami na łące. Matka pozwoliła jej pleść wianki z wszystkich kwiatów poza poświęconym bogom podziemia narcyzem.
Niestety, Kora niepomna przestróg matki zerwała akurat ten kwiat, co sprawiło, że nad łąką zaległa ciemność, a w pobliżu otworzyła się ziemia, z której jadąc na rydwanie zaprzężonym w czarne konie wyłonił się Hades, bóg podziemia, porwał Korę i wywiózł do swojego królestwa.
Wszystko odbyło się tak szybko, że nikt nie zdążył zareagować ani nawet zauważyć, kiedy zniknęła córka Demeter z wyjątkiem nimfy wodnej Kyane, która słysząc krzyk przyjaciółki próbowała ją ratować.
Nie zdążyła jednak, jeden z pędzących rumaków kopnął w ramię ją tak, że mogła tylko rozmasowywać bolące miejsce i płakać za Korą. Przerażona Demeter szukała wszędzie córki, jednak nie zdawała sobie sprawy, że Zeus, ojciec Kory, obiecał ją Hadesowi za żonę, nie informując przy tym matki ani nie prosząc jej o zgodę.
Demeter chodziła i szukała córki bez ustanku, a gdy o wszystkim się dowiedziała (czy to od Hekate bogini nocy i czarów, czy od Heliosa boga słońca widzącego wszystko co dzieje się na świecie), w wielkim gniewie rzuciła klątwę na ziemię, by ta nie rodziła plonów dopóki córka nie zostanie jej oddana. Zakłóciło to porządek świata i ludzie skarżyli się, że zboża oraz inne rośliny wysychają, więc nie będzie można zebrać plonów i nastanie głód.
Zeus nie miał innego wyjścia jak zwrócić córkę matce. Jednak dziewczynę skuszono w Podziemiu do tego by zjadła kilka ziarenek granatu, a to sprawiło, że już na zawsze miała należeć do tego miejsca. Ostatecznie zawarto kompromis: jedną trzecią roku Kora (zwana od tego momentu Persefoną) miała spędzać w podziemiu z mężem, a dwie trzecie z matką na powierzchni. W ten sposób tłumaczyli sobie Hellenowie zmianę pór roku: zimą ziemia smuciła się wraz z Demeter, że jej córki nie ma, a wiosną i latem, kiedy ta powracała, z radości wypuszczała listki i kazała kwitnąć kwiatom.”

Wenus Skorpionia.

Bywa, że to jest doga na zatracenie, namiętne usidlenie, sadyzm i okrucieństwo, psychiczne i emocjonalne lub seksualne.
Miłosny czar – wypij mnie, zerwij kwiat , odmłodniej na chwilę
Skosztuj, posmakuj zakazanego przysmaku – nie słuchaj ojca, matki, ani sąsiadki.
Raj i piekło w jednym pucharze i na jednej łące bez Byczego ładu i Wagowego rozsądku;
„Tak pragnę, tak muszę, tak nie oprę ci się” .
Warto wspomnieć na inny utwór literacki. Powstały książka i film pod tym samym tytułem; ” Szkarłatna Litera”, Nathaniela Hawthorne. Historia miłości skazanej na hańbę, ale miłości prawdziwej; Pastor kontra stary wiecznie nieobecny mąż, oraz piękna opuszczona i wyposzczona – mężatka. Namiętność, rodzi cudowną miłość, a ona rodzi cierpienie i wreszcie upokarzającą hańbę.
Bywa, że z takiego „grzesznego” skorpionicznego związku rodzi się nowe życie, następuje trwała i prawdziwa transformacja, zgryzota rodzi perłę – Hester główna bohaterka rodzi córkę – Perl.
Film kończy się Wenus w Byku. Wszystko wraca na swoje dobre miejsce. W książce mamy rozwiązanie Skorpiona. Zemsta następuje. Wenus z hańbiona, Mars powieszony wyrusza na spotkanie śmierci, ona pokuty.
Hajo Banshaf – pisze dalej o Wenus, że to czarodziejska moc Kirke i kolejna opowieść o błąkającym się Odyseuszu. Wraca do rodzinnej Itaki, do ukochanej żony, a po drodze … wyłania mu się inna kobiecość, zakazana i mroczna, o nieodpartym uroku, atrakcyjna seksualnie, intensywna, namiętna i uwodzicielska.
Ucieleśnienie grzechu i pokusy.
Wenus w znaku Skorpiona choć nie koniecznie, może być przykładem klasycznej – femme fatale, kobiety bluszcz. Kobiety przeklętej. Karmicznie  naznaczonej.
Trudno jej się oprzeć, trzeba zamknąć zmysły, nie patrzeć, nie słyszeć. nie dać się uwieść własnej spragnionej animie.
Wenus w Skorpionie, to Cesarzowa, kochanka i matka na skraju granicy mroku i bluźnierstwa. Może zmarła albo nieczuła matka, chora, zastraszająca; „zobaczysz umrę, zostaniesz sam/a”. Śmiertelny strach o kobietę (matkę). Strach przed odrzuceniem i ukrywanie emocji. Zamiast nich seks, czasem kupiony. Ekstremalny, wyszukany. Albo paradoksalnie wstręt i odrzucenie, na rzecz innych nałogów.
Jedna wielka tajemnica.
Kobieta zdeterminowana, kobieta namiętna, wamp, kusicielka, zdradzona, po przejściach, doświadczona przez los, królowa z bajki o Królewnie Śnieżce, ze słynnym; „Lustereczko powiedz przecie, która najpiękniejsza w świecie?.
Czyżby, w biblijnym raju, to nie Wąż, a Skorpion (oba jadowite gady) uwiódł Ewę i pozbawił ludzkość nieśmiertelności, stwarzając tym samym matki i ojców, zamiast pary pięknych i niewinnych nagusów i kochanków, (nawet) bez figowego listka i krztyny wstydu. Bo i za co, z jakiego powodu czego tu się wstydzić
Wiedźmy, czarownice, trucicielki, najpiękniejsze uwodzicielki świata i show biznesu, naznaczone fatum, namiętne zołzy, ale i pielęgniarki na onkologii, mają Wenus w tym znaku.
A mężczyźni z Wenus w Skorpionie?
Zadają sobie przyjemność – usidlając wiedźmy i czarownice, (tak zwane) czarowne kobiecości, pokręcone babki, o które potem, są obłąkańczo zazdrośni i obsesyjnie śledzący każdy ich ruch. Mściwi. Zaborczy.
Kobieta na własność. Wziąć podstępem, nie dać odejść, ewentualnie zabić, a jak nie, to choć się zemścić.
Która, hmm. przedstawicielka Wenus, nie czuje, że ego się jej rozrasta po wypiciu nektaru z buteleczki z napisem; możesz być czarodziejką !?
Potem, jak w życiu, albo w Alicji z krainy czarów, ale już nie w bajce, czar pryska, a w życiu – bywa różnie, jak z rajem, wężem i jabłkiem; owoc zjedzony, a tyś człowieku z raju przepędzony.
Przedtem jednak, to co było przedtem, ho ho, wynagradza wszystko i – każde upokorzenie , to co potem, jest nie ważne, liczy się tylko – to piekielnie przyjemnie – tu i teraz
„O chwilo trwaj”….
Namiętność, uwiedzenie, uwodzenie, posmakowanie zakazanego owocu. Spotkanie z wilkiem, wężem, skorpionem. Po to tylko, żeby móc stać się kiedyś prawdziwym orłem. Być może na jednych czeka niebo, na innych kurnik. …, albo jeszcze gorzej. Piekło. Wieczne i niekończące się snucie w krainie cieni.